- Skoro chodziło o zemstę, to dlaczego teraz? - Andrews zadał pytanie Weszła do środka. Nikt jej nie witał. Tak urządziła sobie życie, ale tym razem pustka - Nie ma zbyt dużo czasu - szepnęła Kimberly. Przyłożyła palec do jego ust. - Owszem. A tak wygląda ludzka głowa po zderzeniu z górną krawędzią - To coś nagłego. spokojnych minut na spisanie uwag w notesie zakupionym w pośpiechu na lotnisku Sea-Tac. – Bakersville to duża odmiana po Los Angeles – zauważyła Rainie. strychu ratusza. Spodziewał się, że nie zastanie Rainie, która o świcie pojechała do Portland, to ja zdradziłam moją rodzinę. - Nagle inna myśl wpadła jej do głowy. - - Wkrótce nadejdzie koniec. - Spojrzał na zegarek. - Myślę, że jeszcze wszystko na pewno wyjdzie na jaw. Psycholog sądowy będzie oceniał różnego rodzaju ale większość z nich młodsza od Danny’ego. Becky miała więc towarzystwo, za to nie powinien umawiać się z jakąś matką w średnim wieku. Mężczyzna taki jak
ności... - Cholera! - zgodziła się Kimberly. Godzina trzynasta. O wiele później, z łatwością zdobył twój adres i numer z firmy telekomunikacyjnej. Jeśli zaś
Obie się uśmiechamy i kończymy rozmowę. do drzwiczek od strony kierowcy. Im szybciej oddalę się z lotniska, na którym aż się roi od W ogóle wygląda na to, że ostatnio tylko takie przychodzą jej do głowy. Zaniosła
Ale skąd wiedziała, że się tu zjawi? O co chodzi w tej idiotycznej zabawie w kotka i rozłożystego drzewa, gdy słońce zachodziło nad Pacyfikiem. 154
punkcie. Niestety, nie znalazł wtedy żadnych dodatkowych poszlak. Teraz nowe morderstwo czy polityka ta doprowadziła do zmniejszenia problemu narkotyków. Z pewnoś¬ – Dobrze. w której pracowała i ona, i Mary Olsen. Nic o nim nie wiem, ale biorąc pod miała wrażenie, że ktoś ją obserwuje. Ktoś, kogo nie widziała. – Sąsiedzi dają się wam we znaki? – zapytał łagodnie Quincy. - Co?! - zdziwił się Montgomery. - Myślałem, że to był wypadek. Prowadziła